Świat, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje.
Forum dla miłośników Margit Sandemo.
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Kawały, dowcipy, żarty, śmieszne filmiki czyli...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świat, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje. Strona Główna » KOSZ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vincent
Książe Piekieł
Książe Piekieł



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Life stream

PostWysłany: Śro 23:17, 04 Cze 2008    Temat postu:

Bardzo ciekawe Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy co nie Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alrauna
Mistrzyni Czarownic
Mistrzyni Czarownic



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Las Mgieł

PostWysłany: Śro 23:25, 04 Cze 2008    Temat postu:

Ja osobiście polecam parodie Harrego Pottera... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincent
Książe Piekieł
Książe Piekieł



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Life stream

PostWysłany: Śro 23:39, 04 Cze 2008    Temat postu:

hmm ten książkowy czy ten film ?? ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alrauna
Mistrzyni Czarownic
Mistrzyni Czarownic



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Las Mgieł

PostWysłany: Śro 23:46, 04 Cze 2008    Temat postu:

Filmiki na youtube... Mocne też są parodie Blog27 i Tokio Hotel Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincent
Książe Piekieł
Książe Piekieł



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Life stream

PostWysłany: Czw 0:14, 05 Cze 2008    Temat postu:

To zapodaj namiary na B27 Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Dotknięty po stronie dobra
Dotknięty po stronie dobra



Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 19:53, 06 Cze 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] słyszeliście kiedyś o czymś takim? Razz czy tylko ja jestem mało inteligentna Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincent
Książe Piekieł
Książe Piekieł



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Life stream

PostWysłany: Sob 0:53, 07 Cze 2008    Temat postu:

Słyszałem o czymś takim tylko nie wiedziałem że tak się to odmienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiadawida
Szczególnie wybrana
Szczególnie wybrana



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Dimmuborgir

PostWysłany: Pon 11:45, 09 Cze 2008    Temat postu:

ja bardzo proszze o wysluchanie tego w stanie sluchawkowych z dala od dzieci i rodzicow Smile) http://www.youtube.com/watch?v=7DyeVRtnHps

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiadawida
Szczególnie wybrana
Szczególnie wybrana



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Dimmuborgir

PostWysłany: Pon 11:48, 09 Cze 2008    Temat postu:

i troche zmieniajac temat Smile) http://www.youtube.com/watch?v=Kr0boK-xjJU&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=FzRH3iTQPrk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Dotknięty po stronie dobra
Dotknięty po stronie dobra



Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 23:16, 10 Cze 2008    Temat postu:

Heh, filmiki świetne Very Happy a pandy sie przestraszyłam jak tak kichnęła Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alrauna
Mistrzyni Czarownic
Mistrzyni Czarownic



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Las Mgieł

PostWysłany: Pon 18:27, 23 Cze 2008    Temat postu:

O ja pierdziu niedługo nie wyrobię na tym fotelu... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Dotknięty po stronie dobra
Dotknięty po stronie dobra



Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 0:41, 12 Sie 2008    Temat postu:

Koniec wieku XIX. Pewnej kobiecie wrózka przepowiedziała, że przyczyni sie ona do śmierci milionów istnień. Kobieta wychodzi od wróżki, lekko zdezorientowana. Widzi małego chłopca, który przeczodzi przez ulice, oraz samochód który jedzie prosto na niego. Szybko mysli "poświecę swoje życie dla jednego chłopca, ale przynajmniej nie przyczynię sie do cierpień milionów". Skoczyła więc szybko pod samochód, ratując tym samym chłopca. Widział do policjant, który podszedł do biednego malca.
-Chłopczyku powiedz jak masz na nazwisko, odprowadzę cie do domu.
-Adolf Hitler, proszę pana.



W samolocie wysiadł jeden silnik, okazało się, że trzech pasażerów musi opuścić pokład. Zgłasza się Francuz, Amerykanin i Polak. Francuz kochał się ze wszystkimi brunetkami, wypił całe wino, które było na pokładzie, krzyknął: "Viva La France!" i skoczył. Amerykanin kochał sie ze wszystkimi blondynkami w samolocie, wypił cały zapas piwa, krzyknął:"everything for America!" i skoczył. Polak natomiast kochał sie z wszystkimi ludźmi w samolocie, wypił wszystko co było na pokładzie, krzyknął "Niech zyje Mozambik!" i wypchnął Murzyna stojącego obok.

Trochę rasistowskie, wiem, ale śmieszne xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alrauna
Mistrzyni Czarownic
Mistrzyni Czarownic



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Las Mgieł

PostWysłany: Wto 13:13, 12 Sie 2008    Temat postu:

Hahaha... To pierwsze jest dobre Very Happy Tzn. o Hitlerku ;p

Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje. Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę dnia następnego - to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani.


Anglik, Amerykanin i Rosjanin zakładają się, kto opowie największą bzdurę.
- Dżentelmen z Londynu... - rozpoczyna Anglik - przepłyną Atlantyk w zwykłej wannie.
- Dżentelmen z Bostonu... - przebija Amerykanin - skoczył z otwartym parasolem z dachu wieżowca i cały czas paląc cygaro wylądował bezpiecznie na ziemi.
Zabiera głos Rosjanin:
- Dżentelmen z Moskwy...
- Wygrałeś - mówi Anglik.
- Wygrał - zgadza się Amerykanin.


Polak pojechał na wakacje do Hiszpanii. Wiele słyszał o corridzie, więc postanowił ujrzeć to widowisko na własne oczy. Stanął przed stadionem - kupa ludzi, zero kasy.
- Wejdę na krzywy ryj - pomyślał.
Odnalazł tylne wejście i obserwował z pewnej odległości, jak załatwiają to inni. Jako pierwszy do odźwiernego podszedł gość w bogato wyszywanym złotem mundurze i powiedział:
- Matador! - odźwierny nisko się ukłonił i otworzył przed nim drzwi.
Następnie zjawił się ubrany w czerń i srebro facet z czapką na głowie:
- Pikador! - przedstawił się i odźwierny wpuścił go uprzejmie.
Chwilę później przed drzwiami stanął mężczyzna ubrany w purpurę i dumnie powiedział:
- Torreador!
Gdy ten również zniknął za drzwiami, Polak podrapał się po głowie, poprawił kanty w swoich dresach, śmiało podszedł do odźwiernego i rzekł:
- Teodor!


- Co robi Niemiec, jak mu mucha wpadnie do kieliszka z winem?
- Woła kelnera i każe wymienić kieliszek.
- A co robi wtedy Francuz?
- Wyławia muchę i pije dalej wino.
- A co robi w takiej sytuacji Szkot?
- Bierze muchę za skrzydełka i tłucze jej główką o ścianki kieliszka krzycząc:
- Wypluj!

Do Warszawy przyjechał japoński dziennikarz. Po tygodniu faksuje do redakcji:
- Ta Polska, to cywilizowany kraj. Mieszka tu dużo ludzi różnych narodowości. Są nawet Indianie, którzy biją się kijami bejsbolowymi z łysymi buddyjskimi mnichami w młodzieżowych strojach.

Przylatuje UFO do USA:
- Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby was okraść.
- Eee... Nie okradaj nas - jedź do Rosji, tam to będziesz miał łupy.
Jedzie do Rosji, wysiada:
- Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby was okraść.
- Eee... nie okradaj nas, jesteśmy dużym państwem, ale musimy się jakoś trzymać - jedź do Polski.
Jedzie do Polski:
- Witam jestem ufoludkiem, to jest... k***a! Gdzie mój statek?

Polak, Niemiec i Rusek mieli przyjechać samochodem, pod którym mieli przejść. Polak przyjechał terenowym autem, więc spokojnie pod nim przeszedł. Niemiec przyjechał trabantem - śmieje się i płacze. Polak pyta go:
- Czemu płaczesz?
- Bo nie mogę przejść pod trabantem.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek przyjechał walcem.

Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Polak, Niemiec i Rusek.
- Cześć, Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki. Niemiec zaraz dał sobie coś uzdrowić, Rusek też, a Polak mówi:
- Tylko się nie zbliżaj, bo mam jeszcze tydzień chorobowego.

Polak, Rusek i Niemiec idą do hotelu. Pierwszy Niemiec:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Niemiec śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł.
Przychodzi Rusek i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak, tylko tam o północy straszy.
- To go wezmę.
Rusek śpi. Obudził się, bo ktoś zaczął rozmawiać i zobaczył ducha.
- Jestem duszek białe oczko.
Uciekł
Przychodzi Polak i pyta:
- Czy są wolne pokoje?
- Tak tylko o północy straszy.
- To go wezmę.
Do Polaka też przyszedł duch i mówi:
- Jestem duszek białe oczko.
- Jak nie przestaniesz mnie straszyć to będziesz miał fioletowe oczko.

Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca.
- Każdy z Was musi przepłynąć przez Nil. Wypuszczę tego, któremu krokodyl nie odgryzie jąder.
Pierwszy przez Nil przepłynął Niemiec. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada cienkim głosikiem Niemiec.
Drugi był Rusek. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada cienkim głosikiem Rusek.
Jako trzeci Nil przepłynął Polak. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada Polak.
Nagle z Nilu wyłazi krokodyl i pyta cienkim głosikiem:
- Który płynął ostatni?

Diabeł zaczepił Polaka, Niemca i Ruska. Kazał im przynieść coś, co ma intensywny zapach. Polak przyniósł pizzę prosto z pieca, a Rusek zgniłe śledzie. Potem diabeł kazał im to zjeść. Polak ze smakiem wcina pizzę, a Rusek śmieje się i płacze zarazem. Diabeł pyta się go:
- Czemu płaczesz?
- Bo muszę jeść zgniłe śledzie.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Niemiec przyniósł gówno.

Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. Kazał im przynieść coś w czym może być woda. Polak przyniósł szklankę z wodą. Diabeł kazał mu ją wypić - Polak wypił. Rusek przyniósł beczkę z wodą. Diabeł kazał mu ja wypić. Rusek pije, pije a nagle śmieje się i płacze. Diabeł pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo już nie mogę.
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo Niemiec jedzie z cysterną.

Diabeł zatrzymuje Polaka, Niemca i Ruska na granicy i mówi, że przepuści ich dalej, jeśli któryś z nich rozśmieszy jego konia. Pierwszy zaczyna Rusek - mówi coś do konia, a ten patrzy na niego jak na debila. Niemiec to samo. Kiedy Polak coś mu powiedział, koń zaczął tarzać się ze śmiechu.
Kiedy trzej panowie wracali z powrotem, diabeł znowu ich zatrzymał, żeby zasmucili jego konia, bo ten dalej śmieje się po Polaku. Pierwszy Rusek - bez efektów. Niemiec tak samo. Kiedy Polak coś mu pokazał, koń zaczął płakać. Diabeł pyta się go, jak on to zrobił, Polak mu odpowiada:
- Najpierw powiedziałem mu, że mam większego penisa niż on. A potem mu go pokazałem.

Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. Diabeł chciał zabrać ich do piekła, jednak w wyniku negocjacji pomiędzy nimi stanęło na tym, że wszyscy trzej mają założyć sklep, w którym będzie wszystko. Po roku diabeł zjawi się u każdego z nich i tego, który nie spełni tego warunku weźmie ze sobą. Zjawia się u Niemca, patrzy a On prowadzi prawdziwe Centrum Handlowe.
- Dobra Niemiec. Potrzebuję jakiejś sexy bielizny dla mojej żony.
Niemiec prowadzi go na stoisko z bielizną.
- Wybieraj co chcesz.
Diabeł wybrał i mówi:
- Potrzebuję też prawdziwego czołgu dla mojego syna.
Niemiec prowadzi go na podwórze do stoiska z militariami.
- Wybierz sobie.
- Wezmę ten. Chcę jeszcze kupić nic.
Niemiec nie miał nic i diabeł zabrał go ze sobą.
Poszli do Ruska. Sytuacja się powtarza,Rusek też nie miał nic, wobec tego wszyscy trzej poszli do Polaka.
I znowu ta sama sytuacja. Sexy bielizna, czołg.
Na pytanie diabła o nic Polak prowadzi go do piwnicy, gasi światło i pyta się diabła:
- Diabeł,widzisz coś?
- Nic.
- To bierz dwa kilo i spadaj.

Siedzi biedny Rumun przy drodze i smaruje chleb gównem. Przechodzi koło niego bogaty Anglik, staje i mówi:
- Bieda Rumun?
- A no bieda.
Rzucił mu Anglik 5 funtów i poszedł dalej. Następnie idzie bogaty Niemiec, patrzy i mówi:
- Bieda Rumun?
- A no bieda.
Rzucił mu 5 euro i poszedł dalej. Idzie skromny Polak i pyta:
- Bida Rumun?
- A no bida.
- To po ch** tak grubo smarujesz?

W samolocie leci Polak, Niemiec, Chińczyk i Rusek. Chińczyk mówi:
- A my mamy tyle ryżu, żeby wam starczyło na dwa kraje.
- A my mamy tyle hełmów, żeby Wam starczyło na trzy kraje - mówi Niemiec.
Rusek mówi:
- A my mamy taką wielką flagę, która by zasłoniła cztery kraje.
Polak na to:
- A my mamy takiego orzełka, który by wyżarł cały Wasz ryż, nasrał do hełmów i wytarł dupą o Waszą flagę.

Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
- Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
- Chciałbym alarm założyć.

Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monicamy
Mieszkaniec parafii Grastensholm
Mieszkaniec parafii Grastensholm



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Eldafiord

PostWysłany: Wto 0:20, 26 Sie 2008    Temat postu:

Średniowiecze, pewien młody rycerz postanawia podbić świat. Ojciec daje mu pieniądze, błogosławieństwo i nakazał zdobyć sławę.
Rycerz idzie przez las pokryty lodem, już ledwo idzie, tak mu głód doskwiera, widzi karczmę między drzewami. Wchodzi, daje pieniądze i prosi o jedzenie. Dostał zupę, już ma łychę zanurzyć, wpada do karczmy jakiś chłop i krzyczy:
- Ludzie!! Tam czarny rycerz wytępił 3 wioski, ludzie, uciekajcie!!
Wszyscy uciekli to rycerz też. Ten znowu biegnie przez zimne lasy, śnieg po kostki, sople z nosa, ledwo widzi ze zmęczenia, widzi karczmę między drzewami. Ale nie ma już ani monety.
- Panie, ja pomogę w kuchni, ale w zamian chciałbym strawę.
Dostał strawę, już ma łychę zanurzyć, gdy do karczmy wpada chłop i krzyczy:
- Ludzie!! Tam czarny rycerz wytępił 3 wioski, ludzie, uciekajcie!!
Wszyscy uciekli to rycerz też. I znowu idzie, czołga się, za chwile może zemdleć, ale dochodzi do trzeciej karczmy. Znowu dostaje strawę, ale gdy ma łychę zanurzyć, wpada chłop i drze się, że czarny rycerz pędzi tą stroną.
Wszyscy uciekli, a rycerz myśli.
- Jak ucieknę, to i tak umrę. A tak to przynajmniej zginę najedzony.
I zaczyna jeść strawę. Nagle w drzwiach staje ogromny mężczyzna, czarny jak smoła o czerwonych niczym diabeł oczach. Przerażony rycerz klęczy i błaga:
- Oszczędź mnie, zrobię wszystko, tylko nie zabijaj mnie.
Na to mężczyzna:
- Rób laskę.
- Słucham?
- Rób laskę.
No to rycerz robi mu tą laskę, a ten do niego nagle:
- Ej no spiesz się, bo czarny rycerz jest dość niedaleko.

Wraca mąż do domu i zastaje żonę nagą w łóżku
- Znowu sie puszczasz?? - drze się mąż.
- Aleś skąd, ciebie w życiu nie zdradziłam.
Mąż otwiera szafę i liczy:
- kurtka, bluzka, kurtka, bluzka, dzień dobry szefie, kurtka, bluzka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monicamy
Mieszkaniec parafii Grastensholm
Mieszkaniec parafii Grastensholm



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Eldafiord

PostWysłany: Wto 0:40, 26 Sie 2008    Temat postu:

Jeff Dunham - najlepszy brzuchomówca na świecie. On jest nie jest geniuszem, to jest arcymistrz, ochmistrz i inne mistrze xD

http://www.youtube.com/watch?v=F4kTbZ82WKc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świat, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje. Strona Główna » KOSZ Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin